środa, 17 sierpnia 2016

Czym jest dla mnie miłość?

Witajcie robaczki!
Zbierałam się długo by napisać ten post ale zawsze gdy już postanowiłam ze tak dziś go napiszę działo się coś co nie pozwalało mi być pewna tego czym jest miłość i być może dalej tego nie wiem.. ( tak twierdzą ludzie którzy pozjadali wszystkie rozumy ) poruszyłam tak wiele ważnych tematów  które przy tym stają się błahostką bo przecież miłość jest najważniejsza to dzięki niej możemy osiągnąć tak wiele i czuć się szczęśliwi. To dzięki niej odczuwamy wszystkie inne uczucia jakie istnieją.. a najważniejszy temat pominęłam.. zawlekałam  ponad rok z tym postem i nie bez powodu bo miłość To wielkie słowo i nie chciałam pisać o czymś o czym tak naprawdę nie miałam wtedy pojęcia.. dziwne co ? 4 lata poważnego związku a teraz pisze że nie wiedziałam co to miłość no ale taka jest prawda. Dopiero teraz czuję co to jest za uczucie. Dopiero teraz czuję ze jestem pewna tego wszystkiego jak nigdy.. Dopiero teraz jestem tak naprawdę szczęśliwa.


Co znaczy wg te słowo? "Miłość" to wsparcie każdego dnia we wszystkim nawet za cenę naszego szczęścia. To troska bo nie chcemy by drugiej połowie stało się coś złego nie ze względu na to bo nam będzie źle bez niej a ze względu na to by ona była szczęśliwa. Miłość to szacunek coś bardzo ważnego ale jeśli nie szanujemy samych siebie nigdy nie będziemy wstanie uszanować drugiej osoby. Szacunek dla drugiej połowy jest a właściwie powinno być czymś oczywistym no ale z tym różnie bywa. Dla każdego miłość oznacza co innego. Nie ma jednej ogólnej definicji co znaczy tak naprawdę te słowo. Dla jednego miłość nie istnieje a dla innych jest czymś najważniejszym. To dzięki miłości jestem tu teraz z wami i dzięki niej sama wiem czym ona jest. Tak wiem ciężkie do zrozumienia. Miłość dla mnie to to że mogę budzić się przy nim i zasypiać że mogę patrzeć jak się uśmiecha. Miłość dla mnie to taka książka którą czytam i każdego dnia przybywa kartek. Miłość dla mnie to coś co jest już na zawsze. Tak jak ON!


14 maj 2016 rok.. Dzień jak co dzień. Nawet przez chwile nie pomyślała bym że tego dnia może wydarzyć się coś co zmieni moje życie na zawsze (tak kochanie zmieniłeś moje życie... na lepsze) głupie pozdrowienia takie dla śmiechu no i zaproszenie na fb.. z mojej strony  i wcale nie musiałam  długo czekać na wiadomość i tak to się wszystko zaczęło.. niby nic a jednak coś wielkiego..

21 maj 2016 rok.. Pierwsze spotkanie. I to właściwie wtedy już coś się zmieniło.. zmieniło się na lepsze. Zaczęło się to szybciej niż sami możemy o tym pomyśleć. Pamiętam jak by to było w wczoraj jak spojrzeliśmy sobie w oczy.. To było coś nadzwyczajnego. Dlatego nigdy o tym nie zapomnę. Bo pierwszy raz w życiu poczułam coś takiego. Coś? Nie umiem tego opisać. To tak jak z gorącą herbatą. Jeden kubek to za mało. Pamiętam że jak wróciłam do domu to koszula pachniała tobą.. nie mogłam rozstać się z tym zapachem i zabrałam ją do łóżka. Wiesz z czym zaskoczyłeś mnie tego dnia? Tym że nie znając mnie byleś wstanie zaryzykować wszystko i mówienie o tym nie sprawiło Ci żadnego problemu. Właśnie to mnie przekonało do Ciebie. I wiadomość z podziękowaniem za spotkanie. niby nic takiego ale bardzo dużo znaczy.. Ten dzień był od początku do końca wyjątkowy i nie pamiętam kiedy po spotkaniu z kimś byłam tak szczęśliwa..

Czemu akurat teraz jestem taka szczęśliwa? Bo robisz wszystko inaczej niby proste gesty typu kwiatek czy nawet  moje ulubione piosenki w samochodzie. Dla mnie to ma tak wielkie znaczenie że nawet sobie nie wyobrażasz. Zaskakujesz mnie każdego dnia na nowo. Starasz się i walczysz gdy ja odpuszczam. Chodź nie jest łatwo .. bo nie jest .. to idziemy do przodu. Walczymy a bardziej Ty to robisz i ciągniesz mnie za sobą bym zrozumiała. Jesteś wszystkim tym co mi potrzeba. Jesteś moją mobilizacją. To dla Ciebie się budzę, i próbuje co kol wiek osiągnąć w życiu byś był ze mnie dumny tak jak do tej pory. staram się chodź nie zawsze to widać i mi to wychodzi, ale nie ma dnia w którym bym nie próbowała zmienić czegoś na lepsze. Są lepsze i te gorsze dni. Śmiech i czasem łzy ale to normalne i jak najbardziej potrzebne. mimo że czasem się nie układa to nie che z tego zrezygnować bo już tyle razem osiągnęliśmy a możemy jeszcze więcej. wiem że mam strasznie trudny charakter i dlatego dziękuje Ci ogromnie za twoją cierpliwość bo jest nadzwyczajna. Mimo tak wielu potyczek nie poddaliśmy się i mam nadzieje że już się nie poddamy bo budujemy coś co ma sens. Coś co wielu nie potrafi zbudować.Nie potrafię dobrać słów by opisać to wszystko co czuje. Dla mnie miłość to twoje spojrzenie, twój dotyk, uśmiech, twoje wsparcie, zrozumienie, otucha, pomoc.. Dla mnie miłość to po protu Ty. Czuje się jak bym zakochała się pierwszy raz. W sumie jest to prawda. Zakochałam się pierwszy raz tak mocno, tak bez granic i na zawsze. Jesteś miłością do końca moich dni! Jesteś moim początkiem i końcem! 
 Kocham Cię!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz